Kolekcja nasion konopi w kraju, w którym ich uprawa, sprzedaż, posiadanie i palenie jest zabronione, wydaje się być dość nietypowym hobby. Choć kolekcjonerów konopi nie ma w Polsce bardzo wielu, jest to rynek stosunkowo dobrze się rozwijający. Co powoduje kolekcjonerami nasion marihuany, jakie ciekawostki kryje w sobie ta roślina? Czy kolekcja nasion może być atrakcyjnym zajęciem, miłą ciekawostką i wreszcie - czy wolno ją posiadać bez obaw o konsekwencje prawne?
Konopie - dlaczego ludzie je kolekcjonują?
Motywacją wielu polskich kolekcjonerów nasion konopi jest gromadzenie unikalnych odmian, które w przeciwnym razie mogłyby przepaść wskutek uprawiania i pozyskiwania wciąż nowych. Tworząc klasery z nasionami oraz opisami mieszanek genetycznych, które złożyły się na ich powstanie, można również pogłębiać swoją wiedzę. Dotyczy ona głównie sposobów uprawy oraz specyfiki kwitnienia poszczególnych odmian. Sativa i indica to dziś nie jedyne typy konopi. Istnieje mnóstwo krzyżówek i mieszanek o rozmaitych właściwościach. Właśnie ta różnorodność kusi kolekcjonerów i motywuje ich do tworzenia dużych, a często także kosztownych kolekcji.
Odmiany nasion konopi
Nasiona konopi różnią się znacznie między sobą. Ich koszt waha się od 15 do nawet kilkuset złotych za sztukę, ponieważ niektóre z nich wymagają o wiele większego wysiłku przy uprawie, niż inne. Do najłatwiejszych w utrzymaniu należą odmiany feminizowane - ich plon jest nawet w 99% żeński, co oznacza, że kwitną i dają kolejne nasiona. Niektóre z odmian uprawia się wyłącznie w pomieszczeniach i szklarniach, inne nadają się do uprawy na zewnątrz. Jedne potrzebują specyficznego fotoperiodu, inne kwitną w mniej wyszukanych warunkach oświetleniowych.
Tym, co interesuje kolekcjonerów nasion konopi, jest także zawartość i proporcje substancji psychoaktywnych w danej odmianie oraz ich działanie. Istnieją dwie podstawowe odmiany konopi - cannabis indica (indyjskie) oraz cannabis sativa indica (siewne). Palenie ich liści wywołuje różne jakościowo odczucia - od uspokojenia i obniżenia aktywności aż do wzmożonej energii.
Sprzedażą nasion konopi zajmują się specjalistyczne sklepy, które oferują doskonale opisane odmiany. Wśród nich nie brakuje rzadkich nasion. Choć dziś także w Polsce powstaje wiele sklepów z nasionami konopi, ten segment rynku ma swoje korzenie w krajach, gdzie uprawa marihuany jest legalna.
Czym jest Dutch Passion?
Wszystkim kolekcjonerom nasion konopi znana jest marka Dutch Passion. Firma działa od lat 80, powstała w Amsterdamie. Dziś Dutch Passion zaopatruje kolekcjonerów oraz domowych hodowców na całym świecie w nasiona rozmaitych odmian i typów genetycznych. Co więcej, zatrudnieni w niej specjaliści stale opracowują nowe odmiany konopi, co daje kolekcjonerom możliwość poszerzania swoich zbiorów właściwie bez ograniczeń. To właśnie ta marka wprowadzała na rynek i jako pierwsza opracowała odmiany feminizowane oraz autoflowering. Działalność Dutch Passion skutkowała wprowadzeniem na światowy rynek wielu kultowych, powszechnie znanych odmian marihuany.
Choć Dutch Passion była pionierem w zakresie dystrybucji nasion na europejskim rynku, dziś w jej ślady idzie wiele innych firm, zwanych seedbankami. Początkowo sklepy istniały głównie internetowo, dziś w większych miastach można także odwiedzić ich siedziby.
Legalność kolekcji
Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii wyraźnie zakazuje kiełkowania, uprawy i dystrybucji konopi na terenie Polski. Zakaz ten nie obejmuje jednak nasion, które także posiadają substancje psychoaktywne - w bardzo małym stężeniu. Ich kupowanie w specjalnych sklepach oraz sprzedaż i posiadanie są całkowicie legalne, dopóki nie dopuszcza się do kiełkowania.
Choć wielu łączy kolekcjonowanie nasion z ich uprawą i paleniem marihuany, wielu kolekcjonerów jest szczerze zainteresowanych samym gromadzeniem rozmaitych odmian. Trzymanie ich w specjalnym klaserze, opatrzonych informacjami o miejscu wyhodowania i rodzaju krzyżówki genetycznej może być źródłem prawdziwej, kolekcjonerskiej przyjemności.
Zostaw komentarz