Cydr to jabłkowe piwo, a może jednak wino? To drogi trunek, dostępny w kilku wariantach smakowych? Wokół cydru narosło wiele mitów, wynikających przede wszystkim z niewiedzy Polaków na temat tego lekkiego alkoholu. Co więc warto wiedzieć na temat cydru?
Polska znajduje się w ścisłej, światowej czołówce, jeśli chodzi o produkcję jabłek, co powoli przekłada się na konsumpcję cydru w naszym kraju. Choć w porównaniu do innych alkoholi rynek cydru nadal jest niewielki, cechuje się on wysoką dynamiką wzrostu. Wraz z rosnącą popularnością tego trunku, mnożą się też mity na jego temat.
1. Cydr to (nie) piwo
Choć tak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka, to cydr nie ma z piwem nic wspólnego. Przede wszystkim jest produkowany z innego surowca – z jabłek, a nie ze słodowanych zbóż. Różni się też techniką produkcji – cydr jest fermentowany, piwo natomiast się warzy. Teoretycznie cydrowi bliżej jest więc do wina, niż do piwa. Mylne skojarzenia mają jednak swoją podstawę. Ze względu na ograniczenia prawne i reklamowe, wiele firm rezygnuje z wprowadzania na nasz rynek cydru, zamiast niego sprzedając tzw. „napój piwny o smaku jabłkowym”, który jest połączeniem piwa i soku. Takie „napoje” potrafią kolorem i etykietą do złudzenia przypominać cydry, a na sklepowych półkach są stawiane koło tradycyjnych piw. Dodatkowo, nie różnią się od nich ceną i zawartością alkoholu, wiele osób kojarzy więc cydr jako rodzaj piwa o smaku jabłkowym.
2. Cydr to (nie) tanie wino owocowe
Popularne w naszym kraju tanie wino owocowe, zwane „Jabolem” (lub bardziej przewrotnie „Chateau de Jabol”), również nie jest cydrem. Te dwa trunki różnią się od siebie przede wszystkim podejściem producentów do wykorzystywanych surowców. Na tanie wina zazwyczaj przeznacza się składniki o bardzo niskiej jakości, ponieważ chodzi tu o osiągnięcie jak najniższej ceny detalicznej. W przypadku cydrów jabłka są starannie selekcjonowane, tak by uzyskać wysokiej klasy moszcz. Smak cydru jest więc w 100 proc. naturalny, natomiast tanie wina bazują na dodawanym w czasie produkcji sztucznym aromacie. Ponadto, wielu producentów tanich win nie przywiązuje wagi do dokładności procesu produkcyjnego (nadużywając chociażby dwutlenku siarki), przez co picie taniego wina w dłuższej perspektywie może wiązać się z negatywnymi konsekwencjami zdrowotnymi.
3. Cydr (nie) może występować w różnych smakach
Jest to kolejny mit, u podłoża którego leży popularność „napojów piwnych”. W polskim prawie istnieją bardzo szczegółowe zapisy, co może być nazywane cydrem, a co nie. I tak oto, można tak określać napój na bazie jabłek w różnej postaci, z dodatkiem drożdży fermentacyjnych, cukru i wody, o zawartości alkoholu nieprzekraczającej 8,5 proc. Prawo definiuje także napój alkoholowy zwany „Perry”, którego proces produkcyjny jest bliźniaczo podobny do produkcji Cydru, z tą różnicą, że bazowym składnikiem nie są tu jabłka, a gruszki. – W rozumieniu polskiego prawa, cydr i perry są oddzielnymi napojami i nie istnieje coś takiego jak „cydr gruszkowy”, nawet jeżeli proces produkcyjny jest praktycznie identyczny – mówi Marek Kapuściński z firmy Cydrownia S.A. Mit o cydrze w różnych smakach wziął się z popularności „napojów piwnych” – w ich przypadku nie ma prawnego ograniczenia co do składników, dlatego producenci eksperymentują z różnymi rodzajami owoców. Jednocześnie, ciągle używają grafik, które u konsumentów wywołują jednoznaczne skojarzenia z cydrem.
4. Cydr (nie) jest drogi
Jeszcze kilka lat temu, z racji relatywnie małej dostępności, cydr można było traktować jako alkohol z wyższej półki. Obecnie, mamy do wyboru zdecydowanie więcej rodzajów cydru, dostępnych w sprzedaży we wszystkich trzech segmentach rynku – premium, lifestyle i ekonomicznym. Dodatkowo, rynek cydru nie jest wciąż rynkiem ustabilizowanym – zgodnie z prognozami ekspertów do 2019 r. sprzedaż cydru ma rosnąć w skali 30 proc. rocznie. Wielu mniejszych producentów dostrzega w tym swoją szansę na rozwój i zwiększenie produkcji. – W najbliższych latach możemy spodziewać się na rynku cydru wielu zawirowań, rosnącej popularności tego alkoholu i co się z tym wiąże – możliwych zmian ceny. Sami też nastawiamy się na zwiększenie sprzedaży, dlatego realizujemy crowdfundingową Akcję Cydr, która ma pomóc nam w finansowaniu intensywnej promocji cydruwśród polskich konsumentów – mówi Marek Kapuściński z firmy Cydrownia S.A.
Zostaw komentarz