Sportowo i medytacyjnie

Niemała grupa osób dbających o kondycję fizyczną i swój wygląd podchodzi do tego w sposób jednostronny i bardzo często radykalny - albo konkretne, systematyczne ćwiczenia albo konkretna dieta. Najczęściej ćwiczenia plus dieta. Nie zawsze mamy jednak świadomość tego, że zdrowie nam zapewni odpowiednie rozłożenie zarówno sił fizycznych, jak i psychicznych. Najlepsze efekty da umiejętność połączenia umiarkowanego wysiłku fizycznego z medytacją.

Nie sprawdzają się rzecz jasna diety cud, czyli te pozwalające na szybkie zrzucenie masy ciała. Przeciwnie, pomijając niechybny efekt jojo, są to w dziewięćdziesięciu procentach diety niezdrowe. Zatem przystępując do poprawienia swojej kondycji pamiętajmy, że idzie tu nie tylko o aspekt fizyczny. Po to między innymi wymyślono jogę by dążyć do harmonii pomiędzy duchem i ciałem.

Pierwsza zasada - unikajmy radykalnych, szybkich działań

No, może z wyjątkiem decyzji o zmianie trybu życia - z toksycznego na zdrowy. Jednak taka decyzja powinna wiązać się planowaniem długofalowym, choćby w wypadku diety. Oczywiście wato jest pewne składniki diety całkowicie odrzucić (choćby tłuszcze zwierzęce), inne zminimalizować, choćby węglowodany, pamiętając jednocześnie, jak niebezpieczne jest radykalne zmniejszenie naturalnych węglowodanów.

Jeśli natomiast przed podjęciem decyzji nie uprawialiśmy sportu to zamiast na przykład biegania warto jest wybrać na początku marszobieg. Szybkie przerzucenie się na sporty wyczynowe może przynieść niemiłe skutki dla zdrowia. Przeanalizujmy życiorysy sportowców wyczynowych - sporej części z nich nie przedłużyło to życia. I wcale nie idzie tu o bokserów lub siłaczy (bo są to zdecydowanie sporty niezdrowe) ale również o niektórych lekkoatletów.

Na pewno, jeśli idzie o zdrowie całego organizmu, najlepsze efekty da... cierpliwość. Odpowiednie rozłożenie w czasie naszych działań. Spróbujmy, decydując się na poprawienie kondycji i zrzucenie masy ciała, pierwszy etap rozplanować na przynajmniej pół roku.

Czym zatem jest medytacja w ruchu

Medytacja w ruchu ma rację bytu tylko wtedy, kiedy nie będzie nas absorbował wyłączcie fitness lub sport. Oczywiście zdrowym nawykiem jest codzienna potrzeba ruchu, ale spełnienie nastąpić może tylko wtedy, kiedy będąc w ruchu będziemy realizowali jeszcze swoje inne pasje - na przykład fotografowanie podczas jazdy rowerem.

Biegając, można zatrzymać się o czasu do czasu, kontemplując przyrodę lub krajobraz. Uprawiając firtness pamiętajmy o tym, że jeszcze obok istnieje świat, którego kontemplowanie może okazać się niezbędnym dopełnieniem naszego zdrowego trybu życia.

 

Materiał zewnętrzny